
Na stardoll po raz kolejny jesteśmy świadkami tak zwanej drożyzny. Dlaczego? Otóż dzisiejsza HB mówi za siebie. Moim zdaniem to nawet nie powinna być Hot Buysem. Wcale nie jest taka ładna i niczym się nie wyróżnia. A teraz do rzeczy. Ktoś widział jej cenę? 9 SD. Tak, wcale się nie pomyliłam. To już 4 HB, która tak drogo kosztuje. I już 4 HB, którą nie kupiłam i nie kupię. Wymienić Wam listę? Otóż tak : sukienka za 14 SD, spódniczka za 12 SD, kolczyki (o których nie wspominałam na blogu, ale chyba każdy o nich wie) 9 SD, a teraz dodatkowo jakaś badziewiasta bluzka za 9 SD. Kiedyś na tym blogu spotkałam się z takim komentarzem:
"Zgadzam się! Teraz za jedno doładowanie sms (kosztujące - bagatela - 11 zł) możemy kupić co najwyżej KILKA ładnych ciuchów, a z reszty wyskrobać jakiś grosz na kosmetyk czy mebelek do apartamentu. Stardoll zdecydowanie przesada, przecież i tak conajmniej 5 milionów ludzi płaci im co miesiąc. Mają też dochody z reklam itp. A przecież ludzi zarejestrowanych na Stardoll jest coraz więcej, więc ceny powinny spadać, a nie rosnąć w takim tempie. Cieszę się, że poruszyłaś ten temat, chociaż żądzy pieniądza raczej nie wyperswadujemy tym ludziom. Buziaki"
I muszę powiedzieć, że całkowicie się z nim zgadzam. Komentarz mówi sam za siebie. A i jest jeszcze coś. Znalazłam podobieństwa do dzisiejszej bluzki HB:

Pierwsza bluzka to stara darmówka ze sklepu stardoll, a 2 kolejne to bluzki z Kalendarza Adwentowego.
2 komentarze:
Jak zobaczyłam te cenę to mało z krzesła nie spadłam, 9 sd za takie coś to wielka przesada co do doładowań ss to też się zgadzam to jest zdzierstwo i jeszcze te drogie meble i ciuchy doładowałam sobie konto superstar i za nie zrobiłam 1 pokój i kupiłam kilka rzeczy z wyprzedaży. Pamiętam jak kiedyś byłam ss na starym koncie to za 100 sd zrobiłam 2 pokoje i kupiłam sobie więcej ciuchów i to nie z wyprzedaży.
przecież to t-sherty mają być takie same ;/
Prześlij komentarz